skip to main
|
skip to sidebar
boska koska
MK
to tylko aż słowa
Wyświetl mój pełny profil
czwartek, 28 stycznia 2016
Być
Próżnią
Sokiem brzozy
Pyłem na polnej drodze
Wilgotną sierścią
Smakiem malin
Marsjańskim strumieniem
Poczuciem bliskości
Plażą bez człowieka
Wiatrem himalajskim
Mysim legowiskiem
Jeszcze nie chcę
W lesie
gotowe do starcia
biegną od pola
kolce
z deszczu i wiatru
wysoko
gałęzie tańczą
rozstania i upadki
ja we mchu
nieistotna
groteskowo śmiertelna
zadzieram głowę
i płaczę
albo to tylko
ten deszcz
i wiatr
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)
napisane wcześniej
►
2020
(1)
►
lutego
(1)
►
2017
(2)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(1)
▼
2016
(10)
►
listopada
(2)
►
sierpnia
(1)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(2)
▼
stycznia
(2)
Być
W lesie
►
2012
(3)
►
września
(1)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(1)
►
2011
(1)
►
stycznia
(1)
►
2010
(30)
►
września
(3)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(1)
►
maja
(5)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(7)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(1)
►
2009
(19)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(6)
►
października
(3)
►
września
(4)
►
sierpnia
(3)
lubią co piszę
Moja lista blogów
niedoczytania
Jakub Żulczyk. Pocztówki
Warzywo
zapatrzenia
non stop show
poszperaj na blogu