sobota, 27 lutego 2010

disco polo dla praktykujących niewierzących

Nie umiem zakonserwować
na świeżo zachować
zapachu tego ciała
którym pachniałam cała

ref>
Robisz mi herbatę z cytryną
z obojętną miną
Ta twoja czułość chora
Idź z nią do doktora

Nie potrafię w całości
uchwycić tej naszej nicości
Utrwalić w formalinie
last minute na linie

ref>
Robisz mi herbatę z cytryną
z obojętną miną
Ta twoja czułość chora
Idź z nią do doktora

Porozmawiajmy jak ludzie
Zapomnijmy na luzie
Nic sobie nie dopowiemy
Na wstecznym uciekniemy

ref>
Robisz mi herbatę z cytryną
z obojętną miną
Ta twoja czułość chora
Idź z nią do doktora

Ty się do kogoś przytulisz
I ja się kimś otulę

Zdejmę z niego
Gacie i koszulę
Ty zgrabnie rozepniesz stanik
Forma ok, czegoś zanik

Zanik
Za nik -t\
ty ty ty
o.. ooo..O…

niedziela, 7 lutego 2010

samotność

Z kolejnym klikiem
bolesność i ciężar
większe i mocniejsze
Jak cię przekonać
I po co
Kim czym jakim
jestem stworzeniem

Na pewno głodnym
Może nawet nudnym
Kroki podobne do tych sprzed lat
I tęczówka bez rewolucji

Jeszcze klik
I wyłącz system
Bez sieci i prądu
marzną stopy