wtorek, 14 lutego 2017

Para z dyskontu spożywczego



Ona szukała siemienia lnianego
On grochu łuskanego
Między półkami Biedronki
wymiana opinii
rady: gdzie też były ostatnio
gdzie mogli to przenieść
Smaczna rozmowa
szczypta narzekań
dialogi bliskich ludzi
Patrzyłam na tę mocno starszą parę
tańczącą wspólnie w poszukiwaniu
„jakiejś pani, co tu gdzieś jest i nam zaraz powie”
a w sumie nie widzących nikogo prócz siebie
Zakołatało: jak takie coś zatrzymać
przez lata śmierdzących skarpet
codziennej nudy, niedoborów
Jak to się robi
że się żyje życie
zgodnie swobodnie szukając grochu i siemienia

Wychodząc z alei miłości, przypraw i przetworów
usłyszałam
jak pani mówi do pana a pan odpowiada:
do widzenia – do widzenia
no nie mają - a mieli
miło było poznać – tak, miło było.



piątek, 13 stycznia 2017

Napiszę i będę miała ciszę.



Za dużo rzeczy mnie obchodzi, za dużo cieszy i wcale nie.
Za dużo zrobić, za dużo zmieniać.
Za bardzo wiercę się.
Za dużo zachęt, za dużo zniechęt, żeby tak obok przejść.
Za nisko wzrok. Zbyt w górę też.
Skoncentruj dziewczę się.

Powinnam wyszukanie o tym,
nowy przymiotnik choć
żeby wybrzmiało i zostało
żeby choć zrosił pot.
-------
A ja pierdolę
nie mam siły
na te dowody
że mówią do mnie
kąciki ust
cisza i kora drzew
westchnienie psa 
czy pospolita nieobecność.

Bez puenty
bez otuchy
napisałam
co chciałam
i będę miała ciszę.