Nie umiem zakonserwować
na świeżo zachować
zapachu tego ciała
którym pachniałam cała
ref>
Robisz mi herbatę z cytryną
z obojętną miną
Ta twoja czułość chora
Idź z nią do doktora
Nie potrafię w całości
uchwycić tej naszej nicości
Utrwalić w formalinie
last minute na linie
ref>
Robisz mi herbatę z cytryną
z obojętną miną
Ta twoja czułość chora
Idź z nią do doktora
Porozmawiajmy jak ludzie
Zapomnijmy na luzie
Nic sobie nie dopowiemy
Na wstecznym uciekniemy
ref>
Robisz mi herbatę z cytryną
z obojętną miną
Ta twoja czułość chora
Idź z nią do doktora
Ty się do kogoś przytulisz
I ja się kimś otulę
Zdejmę z niego
Gacie i koszulę
Ty zgrabnie rozepniesz stanik
Forma ok, czegoś zanik
Zanik
Za nik -t\
ty ty ty
o.. ooo..O…
sobota, 27 lutego 2010
niedziela, 7 lutego 2010
samotność
Z kolejnym klikiem
bolesność i ciężar
większe i mocniejsze
Jak cię przekonać
I po co
Kim czym jakim
jestem stworzeniem
Na pewno głodnym
Może nawet nudnym
Kroki podobne do tych sprzed lat
I tęczówka bez rewolucji
Jeszcze klik
I wyłącz system
Bez sieci i prądu
marzną stopy
bolesność i ciężar
większe i mocniejsze
Jak cię przekonać
I po co
Kim czym jakim
jestem stworzeniem
Na pewno głodnym
Może nawet nudnym
Kroki podobne do tych sprzed lat
I tęczówka bez rewolucji
Jeszcze klik
I wyłącz system
Bez sieci i prądu
marzną stopy
Subskrybuj:
Posty (Atom)